Dotyk: klucz do zrozumienia siebie + ćwiczenie

Aloha!

– Czy zastanawiałeś się kiedyś, jakie skojarzenia budzi w Tobie słowo “dotyk”?

– Jakie są Twoje pierwsze odczucia?

– Czy dotyk jest dla Ciebie bliski, czy może sprawia trudność?

Zdarza się, że na trening masażu Lomi Lomi przyjeżdżają osoby, które deklarują, że nie lubią dotyku lub lubią dawać dotyk, ale nie przyjmować.

Może wydać się to dziwne, dlaczego ktoś, kto deklaruje niechęć do dotyku, przyjeżdża na trening, gdzie jest on podstawą komunikacji.

Często jakieś wewnętrzne wołanie kieruje w tą stronę lub głębokie przeczucie, że ta „stara opowieść o nielubieniu dotyku” nie pasuje już do aktualnej skóry.

Na koniec treningu okazuje się często, że przekonanie to było dawne i nieaktualne , a osoby dzięki doświadczeniu odkrywają nową prawdę o sobie.

Co się zmienia ?

Pod wpływem somatycznych doświadczeń podczas treningu Lomi uczestnicy otwierają się na prostą, pierwotną więź na bardzo głębokim poziomie zarówno fizycznym, jak i duchowym, przede wszystkim ze sobą samą / samym.

Rozpoznają bardziej swoje miękkie wewnętrzne granice i potrzeby.

Poprzez naukę Lomi przybliżają się bardziej do tego jak wielką moc ma dobry i bezpieczny dotyk.

Dlaczego o tym piszę?

Bo często ludzie, którzy decydują się na taki kurs, nie mają bezpośrednich planów związanych z wykonywaniem Lomi profesjonalnie. Najczęściej robią to dla siebie, dla lepszego kontaktu z bliskimi, dla osobistego rozwoju, dla wzniecenia pasji, dla odnalezienia sensu w życiu .

Trening Lomi Lomi, którego osią jest hawajski system praktyk, to często taki moment, w którym możemy uważnie przyjrzeć się sobie. Nauczyć się rozpoznawać sygnały, które płyną z ciała. Rozwinąć umiejętność słuchania i dbania o siebie w sposób przyjazny i nieinwazyjny. Zaprosić uważność i obecny dotyk do naszego życia.

Dzięki temu możemy stworzyć więcej miejsca i możliwości do obudzenia potencjału życia – tak, aby płynące z ciała sygnały stały się źródłem wiedzy o nas samych, a dotyk naturalnym środkiem komunikacji.

Zmysł dotyku

jest zawsze „włączony” i sprawia, że nasza skóra staje się źródłem szeregu różnych doświadczeń, takich jak delikatne dotknięcie ramienia, zimny podmuch powietrza czy słońce dotykające skóry. Życie bez niego byłoby niemożliwe, ponieważ dotyk jest nierozerwalnie związany z naszym poczuciem własnego ja. Jest najważniejszym spośród wszystkich pięciu zmysłów. Nie da się go niczym zastąpić.

Poprzez własne doświadczenie widzimy, w jaki sposób dzięki niemu rozumiemy świat, jak wpływa on na nasze samopoczucie emocjonalne i społeczne, co dla nas znaczy zarówno osobiście, jak i kulturowo, a także jakie praktyczne i terapeutyczne funkcje może pełnić w naszym codziennym życiu.

A teraz zapraszam Cię do krótkiego ćwiczenia.  

PRZYGOTOWANIE

  • Przygotuj sobie coś do pisania.
  • Zarezerwuj 30 min lub więcej .
  • Znajdź dla siebie spokojną przestrzeń.
  • Usiądź wygodnie. Skieruj uwagę na ciało. Zauważ, czy jest mu wystarczająco wygodnie. Później na moment skieruj uwagę do oddechu. Obserwuj przez moment jego rytm. Zauważaj jak daleko sięga. Daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz.
  • Po każdym pytaniu zapisz refleksje na kartce, bez cenzurowania. To co piszesz jest tylko dla Ciebie . Chyba ,że zdecydujesz inaczej .

REFLEKSJE / PYTANIA

  • Daj sobie chwilę na refleksję na temat dotyku.
  • Jakie obrazy pojawiają się w Twojej głowie kiedy myślisz o dotyku ?
  • Jakie przekonania towarzyszą tym obrazom?
  • Jakie uczucia towarzyszą Twoim myślom ?
  • W kolejnym kroku popatrz, bez próby oceny, skąd pochodzą te przekonania?
  • Zobacz jak aktualnie realizujesz potrzebę dotyku w swoim życiu.
  • Czy chciałabyś/ chciałbyś coś zmienić? Zaprosić? Pogłębić?
  • Co i kiedy możesz zrobić?


Życzę Ci dobrego czasu i własnych odkryć.
Aga