Lomi to lek na egoizm

Lomi to lek na egoizm

To zdanie wypowiedziała Julka Lewandowska podczas jednego z ostatnich spotkań LOMI. Proste. Mocne. Prawdziwe.Zatrzymało mnie. I zostało we mnie.To jedno z tych zdań, ktore strzałą trafia prosto do sedna. Julka powiedziała też : „Dlatego, że nie jestem tu tylko dla siebie. Jestem po to, by dawać – i by przyjmować.”
O transformacji w Lomi

O transformacji w Lomi

„Czy kiedy przyjdę na trening Lomi, to znaczy, że już zostanę masażystką i muszę zostawić swoje życie za sobą?” To pytanie poruszyło coś ważnego. Bo przecież kiedy dotykamy tematu transformacji, często w tle pojawia się nie tylko lęk przed zmianą, ale też lęk przed utratą.
Lomi w piętnaście minut 

Lomi w piętnaście minut 

Mając narzędzia Lomi, zdajemy sobie sprawę, że nawet 15 minut dotyku może przynieść ogromną wartość. Nawet jeśli warunki nie pozwalają na pełny masaż, możemy ofiarować poczucie bliskości i wsparcia, korzystając z tego, co znamy. Taka sesja nie musi być nazywana Lomi, ale wciąż korzysta z jego głębi.
Lomi nie tylko dla wybranych 

Lomi nie tylko dla wybranych 

Często słyszymy opowieści o masażu Lomi Lomi, który niegdyś służył Kahunom – osobistością pełniącym ważne role w hawajskich społecznościach. Był to rytuał przejścia, głęboko zakorzeniony w duchowości Hawajów. Jednak Lomi Lomi to nie tylko fragment historii o „wybranych”; to także część dziedzictwa, które znajdowało się w codziennym życiu hawajskich rodzin.